Szybka dostawa - nawet w 24h! Obsługa sprzedaży hurtowej oraz detalicznej Darmowa wysyłka od 1200zł
Szybki kontakt +48 885 880 060
PL

Jak wyglądają rajdy w Polsce? W tym roku sprawdzimy to razem z Patryk Grodzki Motorsport!

Rajdy samochodowe
07.04.2022 r.
Jak wyglądają rajdy w Polsce? W tym roku sprawdzimy to razem z Patryk Grodzki Motorsport!

W 2022 roku otwieramy się na motorsport!

Jest nam niezmiernie miło poinformować, że na początku roku 2022 nawiązaliśmy współpracę z zespołem rajdowym będącym projektem i spełnieniem sportowych ambicji młodego i utalentowanego zawodnika Partyka Grodzkiego. W tym sezonie wspólnie odbędziemy serię rajdów Tarmac Masters oraz Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Zapraszamy do śledzenia relacji z przebiegu imprez na naszym blogu oraz naszym profilu w serwisie Facebook!

Kalendarz-startów-Patryk-Grodzki

Zachęcamy do zapoznania się z historią naszego zawodnika, którą zamieszamy poniżej.

Patryk Grodzki i Mateusz Adamski

NAZYWAM SIĘ PATRYK, MAM 27 LAT I CHCIAŁBYM WAM

PRZEDSTAWIĆ MOJĄ HISTORIĘ Z MOTORSPORTEM.

 Wszystko zaczęło się od 2007r gdy w wieku 13 lat spróbowałem rywalizacji w symulatorach, które w tamtym czasie raczkowały i były raczej uważane za zwykłe gry dla zabicia czasu. Dla mnie to nigdy nie były „tylko gry”, a realizowanie swojej pasji z nadzieją, że kiedyś przesiądę się za kierownicę prawdziwego auta wyścigowego czy też rajdowego. Bardzo szybko zrozumiałem, że napędza mnie rywalizacja z innymi i chęć wygrywania. Od samego początku zacząłem odnosić sukcesy i zobaczyłem, że mimo małego doświadczenia z miejsca byłem w stanie wygrywać z najlepszymi. W 2018 r postanowiłem zaryzykować i udowodnić, że chłopak z gier jest w stanie rywalizować poza światem wirtualnym.

Patryk Grodzki w BMW e30

Pierwszym autem było przez wielu lubiane i doceniane BMW E30 1.8is. Po lekkich modyfikacjach jednostki udało się uzyskać moc w okolicach 170km i wadzę auta 1000kg co pozwalało sprawnie stawiać pierwsze kroki w regionalnych KJS. Po pierwszych startach w Samochodowych Mistrzostwach Białegostoku zobaczyłem i uwierzyłem, że jestem w stanie w tym sporcie osiągnąć „coś więcej” i zrozumiałem także, że nie interesuje mnie jazda dla jazdy, a rywalizacja i chęć wygrywania to jest to co napędza mnie po dzień dzisiejszy. Po zrozumieniu jak ten sport działa, co jest ważne, a co mniej zaczęły pojawiać się pierwsze trofea, mimo że rywalizowaliśmy bardzo przeciętnym autem na tle konkurencji, która miała dużo więcej doświadczenia.

W 2019 roku zacząłem regularnie punktować, stawać na podium w lokalnych startach i podjąłem decyzję o spróbowaniu swoich sił w cyklu RaceDay.

Swój pierwszy wyjazd pamiętam doskonale, była to druga runda na Motopark Ułęż. Tam pierwszy raz zobaczyłem motorsport na wyższym poziomie. Szybko okazało się, że jestem w stanie konkurować na arenie krajowej. W pierwszym starcie na wyjeździe stanąłem na podium i walczyłem jak równy z równym z dużo mocniejszymi autami. Zaliczyłem około 26 startów w całej Polsce odnosząc wiele sukcesów i gromadząc kolejne trofea.

Patryk Grodzki w BMW e36

W 2020 roku postawiłem na BMW E36 z 3 litrowym silnikiem o mocy 270km i wadze 1035kg. W tym aucie zacząłem przekładać zdobytą wiedzę w symulatorach o ustawianiu zawieszenia czy tez modyfikacjach całej konstrukcji aby samochód był możliwe najszybszy.

Debiut nigdy nie jest łatwy, a szczególnie w rajdach samochodowych.

Patryk Grodzki w rajdowym BMW serii 1

Na samym początku marzyłem o tym aby wygrać chociaż jeden odcinek specjalny - zrobiliśmy to już w pierwszym podejściu. Następnie chcieliśmy wygrywać kolejne i to też się udało. Na koniec zeszłego sezonu wystartowaliśmy w dwóch najbardziej medialnych imprezach w kraju czyli Tor Modlin Rally Show oraz Barbórce Warszawskiej. W tej pierwszej zajęliśmy 3. miejsce i byliśmy najszybszą załogą w aucie napędzanym na jedną oś. W Barbórce dopadła nas awaria już na samym początku rajdu i musieliśmy się zadowolić 8 miejscem. 

Patryk Grodzki na podium

Można powiedzieć, że jeszcze rok temu budując obecne auto miałem cichą nadzieje na pojedynczy sukces ale nawet nie przyszło mi do głowy, że zrobimy to przy pierwszym podejściu, a następnie będziemy rywalizować na równi z innymi w kolejnych startach. Dało mi to wiele motywacji do pracy i wiem, że w kolejnym roku będziemy o wiele lepiej przygotowani i będziemy w stanie rywalizować z najlepszymi.